Wraz z podjęciem decyzji o wyborze fotografa ślubnego, pojawia się pytanie "jakie chcemy zdjęcia?" Standardowo kolorowe, a może raczej skłonić się w stronę czarno-białych, ewentualnie pozostają jeszcze zdjęcia w kolorze sepii.
Myślę, że nie warto decydować o tym przed wykonaniem zdjęć. Może się okazać, że większość zdjęć świetnie będzie się prezentowała w naturalny sposób - czyt. kolorowo. Zdjęcia czarno-białe, chociaż bez wątpienia eleganckie i dostojne nie będą efektownie wyglądać jeśli będzie ich za dużo w albumie. Z ujęciami czarno-białymi nie warto przesadzać. Bez wątpienia będą się wspaniale prezentowały, pod warunkiem, że w takiej kolorystyce umieścimy tylko kilka zdjęć i to z najważniejszych momentów. Tych przepełnionych patosem i doniosłością - a więc zdjęcia z błogosławieństwa, przysięgi, zakładania obrączek, czy składania życzeń.
Zdjęcia ślubne w kolorze sepii też wyglądają ciekawie. Jednak i tu warto zastosować umiar. Nie sprawdzą się zapewne w przypadku zdjęć pełnych ekspresji i dynamiki, np. z zabaw weselnych. Mogą natomiast ciekawie wyglądać w albumie z fotografiami plenerowymi, które nierzadko są stylizowane na te w stylu retro.
Ostateczną decyzję, co do wybory kolorystyki zdjęć dobrze ustalić z fotografem ślubnym. Warto też zdać się na jego doświadczenie. Jako specjalista w dziedzinie fotografii ślubnej na pewno podsunie ciekawe rozwiązania i złoży album w taki sposób, że będzie on zachwycał każdego, kto zechce go przejrzeć.
zasada umiaru we wszystkim
OdpowiedzUsuń